Register Form

A password will be e-mailed to you.

Wody górskiego odcinka Sanu to raj dla wędkarzy

Atrakcje w Bieszczadach, Bieszczady, Wycieczki w Bieszczadach

Wody górskiego odcinka Sanu to raj dla wędkarzy

 

Mało kto wie, że Podkarpacie ma jedną z dłuższych tradycji wędkarskich w naszym kraju, a pierwsze podwaliny pod późniejsze związki wędkarskie tworzył wynalazca lampy naftowej, Ignacy Łukasiewicz.

 

Popularność łowisk tego regionu nie maleje do dziś, czego dowodem są rzesze wędkarzy, który rezerwują domki w Bieszczadach i przyjeżdżają tu specjalnie, żeby długie godziny czekać na branie.

 

Jedni wybierają Jezioro Solińskie, inni z kolei bardziej doceniają wody Sanu, zwłaszcza jego górski odcinek. Od lat są tu także organizowane zawody wędkarskie, np. Mistrzostwa Świata w Wędkarstwie Muchowym mają już 37-letnią tradycję.

 

Wędkarze zasadzają się tutaj głównie na pstrągi, lipienie i głowacice. Najbardziej przyciąga hobbystów Łowisko Specjalne San Zwierzyń-Hoczewka. Czas połowów jest bardzo ograniczony czasowo, bowiem to miejsce słynie ze specjalnych programów ochrony, które mają na celu odbudowę niektórych populacji ryb. Łowić można jedynie od 1 czerwca do 30 września, ale wyjątkowość miejsca i zasoby rybne cieszą się niesłabnącą popularnością. Każdy hobbysta prędzej czy później rezerwuje noclegi w Bieszczadach i wybiera właśnie to miejsce do wędkowania.

 

Trzeba odpowiednio wcześniej zadbać o pozwolenie na połów w tym rejonie, bowiem liczba miejsc jest ograniczona. Związek Wędkarski w Krośnie wydaje jedynie kilkadziesiąt pozwoleń rocznych. Można także wykupić takie jednodniowe u strażników, ale limit dzienny to 15 szt. Trzeba przyznać, że łowienie na tym odcinku Sanu jest nieco ekskluzywne, stąd może jego magnetyczne przyciąganie. Ale co ważne, takie regulacje sprawiają, że jeszcze długie lata będzie tu pełno ryb, tym bardziej, że nie można ze sobą zabrać łososiowatych oraz lipieni. Taka ryba musi być delikatnie potraktowana i czym prędzej wypuszczona z powrotem do wody.