Węgiel drzewny prosto z bieszczadzkich mielerzy

Produkcja węgla drzewnego w Bieszczadach ma wielowiekową tradycję. Nic dziwnego, bowiem to właśnie w tych lasach pełno jest drzew liściastych, jak dąb, buk, olcha, brzoza czy grab, z których właśnie pozyskiwany jest węgiel drzewny. Ten najbardziej wartościowy powstaje z sezonowanego drewna bukowego i grabowego. Aby przyjrzeć się pracy węglarzy warto zarezerwować domki w Bieszczadach, tym bardziej, że zawód ten już pomału zanika. Napływ taniego węgla drzewnego z Ukrainy i coraz mniejsza ilość fachowych węglarzy skłonnych do tej ciężkiej pracy, spowodowały, że nasza produkcja stała się nieopłacalna.

Co w tym takiego ciekawego, że warto rezerwować domek w Bieszczadach, aby to zobaczyć? To taki już trochę folklor tych stron, więc warto poznać parę ciekawostek:

• Generalnie węgiel drzewny powstaje w wyniku spalania drewna przy bardzo ograniczonym dostępie tlenu.
• Dawniej do tego służył stos budowany na wolnym powietrzu o nazwie mielerz. Ułożony stos drewna okładano słomą, sianem lub darnią i uszczelniano gliną.
• Ograniczenie dostępu powietrza, ujścia pary i intensywności ognia zależało w całości od talentu węglarza.
• Węgiel drzewny można wykorzystać do grillowania podczas urlopu w domku w Bieszczadach, ale stosuje się go także do produkcji prochu czarnego, rysików oraz słynnych tabletek na biegunkę.
• Obecnie nie buduje się już mielerzy. W celu zredukowania zawartości siarki i zwiększenia wydajności produkcji, zastąpiono je metalowymi, pionowymi retortami. Zasady wytwarzania pozostały takie same, jednak specjalne filtry wyłapują szkodliwe dla naszego zdrowia związki.
• Jeśli wynajmiecie domki w Bieszczadach i zechcecie się dowiedzieć się czegoś więcej o wypalaniu drewna, to przy drodze Stuposiany-Muczne, na wysokości miejscowości Dydiowa, leśnicy urządzili małe muzeum. Można tu obejrzeć mielerz, retortę, dawny barak węglarzy, a na tablicach informacyjnych poczytać trochę o historii i procesie wypału węgla drzewnego.