Rabe-miejsce rodem z filmu fantasy

Są w Bieszczadach miejsca magiczne. Jest ich sporo, ale nie wszystkie są znane szerokiej rzeszy turystów. Do tej grupy należy Rabe, niewielka wieś poniżej Ustrzyk Dolnych, leżąca przy drodze krajowej nr 896. Kiedy wynajmiecie domki w Bieszczadach zajrzyjcie tutaj, bo warto.

Znajduje się tu Rezerwat Przyrody Nieożywionej Gołoborze. Obejmuje tutejsze gołoborze skalne. Co to takiego? W prostych słowach ujmując, kiedy skały w wyniku dużych różnic temperatur pękają, skalne bloki rozpadają się, a powstałe odłamki wysypują się na zbocze góry tworząc specyficzne rumowisko. Kiedy warstwa tych odłamków skalnych jest spora, w miejscu rumowiska przez wiele lat nie goszczą żadne rośliny, stąd nazwa „gołoborze”.

Ale gołoborze w Rabe przeszło już ten etap i teraz powoli zarasta i tworzy widoki rodem ze znanych produkcji filmowych fantasy. Na samo rumowisko wejść nie można, można je podziwiać ze szlaku. Położone jest na wysokości 530-610 m n.p.m. nad Potokiem Rabiańskim i zajmuje około 14 hektarów.

W rezerwacie zorganizowano także malowniczo położoną ścieżkę dydaktyczną z tablicami informacyjnymi. Dowiecie się tam sporo o tworzeniu się rumowisk i o tym, dlaczego powstał tu rezerwat, a także jakie dobra kryją tutejsze skały. Kiedy zdecydujecie się na noclegi w Bieszczadach i przyjedziecie do Rabe, warto zobaczyć także pobliskie kamieniołomy, w których kręcono sporo scen z serialu „Wataha”. Widoki niezapomniane, a dodatkowo można podziwiać stąd gołoborze w całej okazałości.