Na narty w Bieszczady

Choć Bieszczady nie są typową miejscówką dla narciarzy, to tutejsze stoki mają swój urok i kilka zalet. Oczywiście w ostatnich latach pogoda płata różne figle, ale nadal czas zalegania śniegu na tutejszych wzniesieniach waha się od 90 do 140 dni, jest więc sporo okazji do szusowania.

Mała popularność bieszczadzkich stoków to jednocześnie ich duży atut, bo nie zaskoczą was tutaj ogromne kolejki do wyciągów i tłok. Dlatego warto decydować się na domki na wynajem i właśnie tutaj poszaleć na stokach. Bieszczadzkie wzniesienia są stosunkowo niskie i mają łagodne nachylenie, więc są idealne dla początkujących, jednak i ci bardziej doświadczeni narciarze znajdą coś dla siebie.

Gdzie na narty w Bieszczadach?

Aby pojeździć na nartach w Bieszczadach, warto na przykład zdecydować się na wynajem komfortowych domków na Ośrodku Matiaszówka, ponieważ to doskonała baza wypadowa m.in. na stoki w Bystrym, Kalnicy czy Ustrzykach. Stąd szybko i łatwo dojedziecie na stoki, a po białym szaleństwie wypoczniecie w kompleksowo wyposażonych domkach z automatycznymi kominkami.

Największe możliwości, a jednocześnie wygodną infrastrukturę oferują stoki Ustrzyki Dolne „Gromadzyń” i „Laworta” oraz Weremień „Lesko-ski” i Bystre k. Baligrodu. Jest też kilka mniejszych i większych wyciągów, o których warto poszukać najpierw informacji w internecie, ponieważ nie zawsze są czynne.