Register Form

A password will be e-mailed to you.

Legenda o tym jak Czady San zmajstrowały

Atrakcje w Bieszczadach, Bieszczady, Ośrodek Matiaszówka, Wycieczki w Bieszczadach

Legenda o tym jak Czady San zmajstrowały

 

San jest zdecydowanie jednym z ważniejszych symboli Bieszczad. W wielu miejscach jest tak malowniczy, że widok ten przyciąga co roku wiele osób, które zdecydowały się na domki do wynajęcia w tej okolicy. Rzeka cieszy się największą popularnością wśród chętnych na kąpiel i opalanie w upalne dni, a także wśród wędkarzy, który zjeżdżają tu z całej Polski. A jak powstała ta czarowna rzeka?

 

Pewnie jak każda, utworzyła się z jakiegoś źródła w górach. To wersja naukowa, oficjalna i nudna. Bardziej malowniczo jest wierzyć w legendę o powstaniu Sanu, jak zwykle zdominowanej przez tajemnicze Biesy i Czady.

 

A to było tak…Zły-Bies, od jakiegoś czasu wściekał się, że w jego pilnie strzeżonej krainie pojawili się ludzie i zaczęli się tu osiedlać. Stworzył więc Czady, aby pomagały mu czynić zło i utrudniać życie nowym przybyszom. Pewnego dnia jeden z Czadów został przygnieciony przypadkiem przez drzewo ścięte przez najsilniejszego i najmądrzejszego przedstawiciela ludzi, Sana. Czad, w potrzasku, błagał o pomoc i wyznał mężczyźnie, że nie chce już czynić zła razem z Biesem. Uknuli razem intrygę. Czad odkrył, że każdego ranka Bies odczepia swoje potężne skrzydła, w których tkwi jego moc i kąpie się w rzece przepływającej przez ich krainę. Jest wtedy słabszy i można go pokonać. Opowiedział o tym Sanowi i postanowili to wykorzystać. San poczekał któregoś dnia, aż Bies odczepi skrzydła i wyzwał go na pojedynek. Walczyli od świtu do zmierzchu i obaj wyraźnie już słabli, kiedy Bies postanowił sięgnąć po skrzydła, aby dodać sobie mocy. Jednak Czad zdążył mu je zabrać i wrzucić do rzeki, a wtedy woda silnie wezbrała i pochłonęła obu przeciwników. Kolejnego dnia, kiedy woda opadła, znaleziono ich splecione ze sobą ciała. Na cześć dzielnego mężczyzny, który uwolnił krainę od zła, rzekę nazwano jego imieniem-San.

Dzięki tej walce w tajemniczej krainie zapanował spokój, osiedlało się coraz więcej ludzi, a my możemy teraz wynajmować domki w Bieszczadach i spokojnie kąpać się lub wędkować. Prawda, że legenda jest ciekawsza niż naukowe dane?