Często słyszymy to określenie, ale czy wiemy co oznacza? „Bieszczadzki Worek” to najdalej na południe wysunięta część Bieszczad, ten wystający na dole, charakterystyczny część cypel znany z map i wszelkich graficznych odmian kształtu naszego kraju.
Różne oblicza Worka Bieszczadzkiego
Worek to doskonałe miejsce dla wszystkich tych, którzy rezerwując domki na wynajem w Bieszczadach, poszukują spokojnych, nieco odludnych miejsc, gdzie przyroda nie poddała się jeszcze działaniom człowieka. Tu czas się zatrzymał, zamieszkały bieszczadzkie zakapiory, a diabeł mówi dobranoc. Przez dziesięciolecia okolica ta żyła własnym życiem, zapomniana nieco przez cywilizację.
Ale nie zawsze było tu tak odludnie. W XIX wieku koncentrował się tu przemysł drzewny, a przez to rozwijała się kolej wąskotorowa i zaludniały okoliczne wsie. Mało tego, wieś o nazwie Sianki, położona najdalej na południe była znanym i modnym kurortem z hotelami, restauracjami, teatrem, kortami, a nawet skocznią narciarską. Jednak dwie wojny światowe i późniejsze podejście do tego regionu komunistycznych władz sprawiły, że obszar uległ sporej degradacji.
Dziś odradza się pomału, promuje swoje atrakcje i przyciąga coraz więcej turystów, którzy chętnie rezerwują noclegi. Te atrakcje to m.in. zagroda żubrów, Stanica Konia Huculskiego, taras do obserwacji bobrów, Muzeum Wypału Drewna i Torfowiska Tarnawa. Worek to kwintesencja Bieszczad, warto więc rezerwować domki w tym rejonie albo w niedalekiej odległości i poznawać klimat polskiego „końca świata”.