5 powodów, żeby przyjechać w Bieszczady po sezonie

Ten rejon Polski jest atrakcyjny o każdej porze roku i zawsze warto zarezerwować domki do wynajęcia, aby mieć wygodną bazę wypadową i zwiedzić Bieszczady. Jest jednak pora roku, która wbrew pozorom jest najbardziej odpowiednia, by odwiedzić te okolice. To nasza złota, piękna jesień. Może pogoda bywa bardziej kapryśna niż latem, ale nie zawsze tak jest. Może woda nie sprzyja już kąpieli, ale nie każdy potrzebuje. Może nie ma już szalonych festynów czy koncertów, ale to nie dla wszystkich jest element konieczny.

I tak można znaleźć 5 powodów, dla których warto się tu znaleźć po sezonie:

–Spokój. Po wakacjach jest zdecydowanie mniejszy ruch turystyczny. Więcej jest wolnych noclegów, a knajpy, muzea i szlaki nie są przepełnione. Wyjazd może być spontaniczny, bo wszędzie znajdziemy domki do wynajęcia, a atrakcje zaliczymy bez kolejek. No i na szlakach panuje większa cisza.

–Niższe ceny. Zarówno atrakcje, jak i noclegi w Bieszczadach po sezonie są zwyczajnie tańsze.

–Mniejsze wahania pogody. Jesień bywa chłodniejsza, ale nie jest targana dużymi amplitudami temperatur, burzami, nawałnicami lub morderczymi upałami.

–Feria barw. Żadna inna pora roku nie zafunduje wam takich doznań. A Bieszczady są wyjątkowo urokliwe jesienią, zwłaszcza przy odrobinie słoneczka.

–Odgłosy natury. Warto zarezerwować noclegi w Bieszczadach na jesień, aby posłuchać jak brzmi tutaj przyroda w tym czasie. To czas, kiedy jelenie urządzają rykowiska. Wrażenia bezcenne, a ryku jaki niesie się kilometrami nie powstydziłby się nawet niedźwiedź.